Nazwa forum

Opis forum


#1 2009-04-20 21:26:05

Valrin

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 10
Punktów :   

Eventy

Tak mi teraz do mojej popieprzonej głowy wpadł taki pomysł. A może będziemy organizować coś w stylu Eventów, ważnych wydarzeń w życiu krainy itp? Przypuśćmy - taka wojna z sąsiadem. Otwarciem Eventu byłoby kilka sesji (w komentarzach wieści, nie na żadnym forum, bo będzie 5 chętnych do uczestniczenia), a po zakończeniu wojny powiedzmy wymyślilibyśmy sobie jakiś region w którym ciągle trwają walki (nie jakieś wielkie bitwy, po prostu miejsce gdzie można dostać po łbie).

Przykładowo - drugi Event. Dajmy na to, wynalezienie prochu. Początkowo pojawienie się armat, potem prymitywne, niecelne karabiny, a na koniec pistolety (tylko fabularnie oczywista).

Stan wojenny, powstanie niewolników z areny walk, próba przejęcia władzy przez dominującą grupę handlową - kupę tego można wymyślić.


Ważne żeby po takim Evencie zmiany były widoczne przez resztę gry, nie chodzi tylko o sesję. Takie jakby historyczne momenty, czy coś.

Co myślicie? ;p

Offline

 

#2 2009-04-20 22:16:59

Alleria

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 7
Punktów :   

Re: Eventy

Ja jestem jak najbardziej za!
Myślałam już o tym wcześniej kiedy było wspomniane o tych wieściach w dwóch różnych miastach. Jak mówiłam, możemy zrobić sobie miasto główne, miasto np. rzemieślników i miasto portu/nadbrzeżne i np. w każdym z nich wprowadzać owe sesje w wieściach. Takie urozmaicenie bo np. jedno miasto mogłoby mieć małą wojnę domową z drugim miastem itp itd.

Jak nie przejdzie z miastami to i tak jestem za propozycją Valrina.

Ostatnio edytowany przez Alleria (2009-04-20 22:17:18)

Offline

 

#3 2009-04-20 23:22:07

Felixis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 23
Punktów :   

Re: Eventy

a ja jestem TOTALNIE PRZECIWKO PROCHOWI. Nie po to gram właśnie w lorgoth... w świat gdzie się liczy siłą lub spryt, żeby zaraz ktoś to zbabrał bronią palną... Co to za przyjemność. Potem nawet powalczyć nie można, bo piszesz "strzela mu kulkę w łeb" i ktoś już nie żyje -.- bleh... równie dobrze mogę sobie popykać w CSa i będę mieć prawie to samo...

Ale EVENTY to dobry pomysł. byle bez broni palnej...

Offline

 

#4 2009-04-21 08:24:32

Valrin

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 10
Punktów :   

Re: Eventy

Wiesz, pierwsza broń palna była w stanie spudłować z odległości metra ;p

A z większej odległości trzeba by mieć kurewskie szczęście by trafić ;]

Offline

 

#5 2009-04-21 11:52:38

Felixis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 23
Punktów :   

Re: Eventy

Valrin, ale chodzi o sam fakt.
Bo kiedyś to było fajnie. Przetrwali tylko najsilniejsi. Głównie to lata treningu oraz umiejętności, świadczyły o tym co będzie dalej... A z bronią palną? To już zabawy nie ma. Biegnie na Ciebie stado orków a ty pach pach pach! i ni ma! -.- jak jesteście takimi fanami, to pograjcie w gry XXI wieku Bo wynalezienie prochu, zrobi z nas amerykanów, gdzie każdy ma swoją broń i strzela w byle kogo "bo tak". I w co ja kurde będę grać, jak wszędzie będą z pistoletami w łapsku...

Offline

 

#6 2009-04-21 15:06:35

Arion

Administrator

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 14
Punktów :   

Re: Eventy

Mamy magie, więc proch sobie darujmy a przynajmniej takie moje zdanie. Była taka jedna gra tyle że tytułu nie pamiętam (nie mmorpg) że magia kontra maszyny etc. Można zrobić coś "palnego" ale bez prochu COś a'la kryształki kumulujące energie albo coś żeby bardziej pod fantasy podchodziło.

Co do eventów no to ok coś takiego będzie ale nie wszystkie będą odciśnięte w krainie. Zatrudnimy skrybę który będzie dziobał kroniki krainy (to też taki wstępny plan)... wiecie na czym polega pisanie kroniki

Offline

 

#7 2009-04-21 17:31:30

Valrin

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 10
Punktów :   

Re: Eventy

@Felixis,
nie tak to widzę.

Jak już, to biegnie na Ciebie stado orków a ty pach! I kula albo idzie w ziemie, albo w niebo, albo gdzieś gdzie akurat orka nie ma. Potem woreczek z prochem, kula, wszystko ładowane przez lufę. Celujesz po raz drugi, i dostajesz w ryj od orka, który w tym czasie zdążył znaleźć się tuż przed tobą.

Kula w lufie rykoszetuje, więc szansa że trafi w cel jest na prawdę mała.

Równie dobrze można powiedzieć "Biegnie na Ciebie stado orków a ty jeden strzał z łuku, drugi, trzeci! i ni ma!".

A proch wprowadziłoby się w dalekiej przyszłości (za... pól roku, rok?) kiedy już nam znudzą te same motywy ;p

@Arion

Kryształki kumulujące magię? No, to dopiero pedalstwo;p

EDIT Arion: Ja w kryształkach nic pedalskiego nie widze, a jeśli kojarzysz - to dopiero pedalstwo

Offline

 

#8 2009-04-21 20:07:01

Felixis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 23
Punktów :   

Re: Eventy

Valrin, ale sam wiesz, że jeśli już prowadzimy broń palną, to z czasem ulegnie ulepszeniu ;p i co z tego że stoisz i pół dnia przeładowujesz... Na pewno mało by było osób, które już po 30 min przygotowaniu do strzału, napisałyby, że pudłują. Poza tym takim pistoletem flaków nie wyprujesz... Świat wtedy traci cały swój urok

Offline

 

#9 2009-04-21 20:29:29

Mat

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 13
Punktów :   

Re: Eventy

Z bronią palną nie było tak tragicznie jak gadacie. Ładowanie mogło trwać mniej niż minutę przy wyszkoleniu i przygotowaniu ładunku wcześniejszym. Co pozostawia broń prochową dla żołnierzy i maniaków one-hit fajt.

Kryształki - ołkej XD sam miałem taki pomysł ale bałem się mówić na głoś bo ludziska nie lubią próbować ciekawych rzeczy;p wszyscy wolą rżnąć mieczem, skakać po dachach i przy okazji od czasu do czasu zrobić wokół siebie mały armagedon pierdnięciem. Proste...

Offline

 

#10 2009-04-21 20:47:45

Valrin

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 10
Punktów :   

Re: Eventy

Może i ulegnie ulepszeniu, przez co zmniejszy się czas ładowania (łamana lufa czy pocisk przymocowany do worka z prochem), ale celność raczej się nie polepszy.
Chińczycy znali proch już w XI wieku, a celność broni palnej osiągnęła akceptowalny poziom dopiero podczas amerykańskiej wojny secesyjnej.

Pistoletem flaków nie wyprujesz? ;p Nie powiedziałbym. Można ustalić, że pociski są z bardzo miękkiego metalu, przez co deformują się po trafieniu w cel (takie staromodne Dum Dum), i z tego też niezły bajzel wychodzi.

Albo o! Przytoczę fragment Kompanii Braci, który zapadł mi w pamięci:
"O świcie Burgess doszedł do rogu żywopłotu, wzdłuż którego szli. Niemiecki żołnierz, który krył się w jego załomie, wstał i wycelował broń. Burgess go nie widział, zajęty obserwacją dalszego przedpola. Niemiec strzelił z góry. Pocisk trafił Burgessa w kość policzkową, złamał ją, wyrwał staw żuchwowy i wyszedł przez kark. Krew trysnęła z rany, lała się po plecach, z ucha, zalewała mu gardło. O mało się nią nie zachłysnął. [...] Do Bostonu dotarł w sylwestra 1944 roku. Cały czas był na ściśle płynnej diecie. Dopiero w marcu 1945 roku był w stanie ugryźć cokolwiek - po raz pierwszy od kolacyjnej wyżerki 5 czerwca 1944 roku w Uppottery."

Broń palna nie jest fajna?

Offline

 

#11 2009-04-22 09:14:40

Mat

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 13
Punktów :   

Re: Eventy

Ja nie mówię, że jest zła. Ale nie możemy dać broni robiącej takie szkody od samego początku. A o lufach łamanych i gotowych nabojach można zapomnieć, 3234234 ludzi oburzy się, że to nieklimatyczne. Co najwyżej pozwolą nam na muszkiety potrzebujące oparcia na stojaku albo ręczne armatki odpalane lontem. No bo wyższy poziom technologii to już nie jest przeca klymat do gry!

Ps
Wyobraź sobie śrutówkę załadowaną malutkimi monetami i użycie jej na wróbelkach. Biedne ptaszki, co?

Offline

 

#12 2009-04-22 13:33:40

Felixis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 23
Punktów :   

Re: Eventy

broń palna ssie i tyle! Łatwiej ją ukryć, przez co będzie się trzeba bać własnych dzieci, bo jeszcze któreś wpadnie na pomysł taki jak w usa czy niemczech i wystrzela połowę swojej rodziny (klasy)... na końcu celując w siebie. I oczywiście ten jeden raz nie trafi, bo ta broń nie trafia, tak? BEZSENS. nadal jestem na nie. Już milion razy bardziej wole te kryształki kumulujące magię. O ile będą dobrze dopracowane ;p

Offline

 

#13 2009-04-22 14:36:32

Mat

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 13
Punktów :   

Re: Eventy

Mówimy o broni która ma małe szanse trafienia/zabicia, podczas gdy większość istot w krainie potrafi albo walić czarami lepiej niż kałasznikow pluć ołowiem, albo mieczem rozcinać wszystko wykonując całe życie tylko jeden typ cięcia. Dodajmy że żelastwo ma 2 metry długości, jest super łatwe w obsłudze i ostre jak brzytwa. Albo nawet brzytwę na pół rozcina. Dodajmy że wszyscy wolą pełne zbroje płytowe, które nie są tak niebezpieczne jak kolczugi, jeśli idzie o pocisk z broni palnej. Zbroja płytowa ma dość duże szanse zmniejszenia jego siły, natomiast kolczuga zamienia się w jeden wielki szrapnel, kiedy kółeczka wlatują w właściciela i wylatują drugą stroną.

Offline

 

#14 2009-04-22 19:11:14

Felixis

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 23
Punktów :   

Re: Eventy

tak, już to widzę, jak moja szamanka biega w zbroi płytowej, żeby przeżyć ;p
chodzi o to, że jeśli broń palna będzie, to na pewno wcześniej czy później ktoś zechce ją udoskonalić... a im dalej, tym gorzej, nudniej i głupiej. Chce odwlec ten moment jak najbardziej, bo nie lubię broni palnej i tyle. Ona zniszczyła nasz świat, tak jak bomby atomowe ;d ale to nie na temat ;p

Offline

 

#15 2009-04-23 14:40:49

Arion

Administrator

Zarejestrowany: 2009-04-19
Posty: 14
Punktów :   

Re: Eventy

Broni palnej póki co nie planujemy, w przyszłości - kto wie

Eventy, o których wspomniał Valrin prawdopodobnie będą wprowadzone w życie

temat zamykam bo się śmietnik robi

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pivotwrestling.pun.pl www.demoris.pun.pl www.swewok2.pun.pl www.szkicuj.pun.pl www.menadzer2009zuzlowy.pun.pl